Nawałnice nad Polską. Ulewy, burze z piorunami oraz porywisty wiatr – tak w większości kraju wyglądała dzisiejsza noc.
Strażacy otrzymali ponad tysiąc zgłoszeń. Nawałnice przeszły nad Polską w niedzielę wieczorem. Najwięcej szkód powstało w województwie mazowieckim. Tam dostępu do prądu nie ma aż 25 tysięcy osób. Z kolei w województwie łódzkim porywisty wiatr zerwał kilka dachów.
Burza w Warszawie #IMGWlive #IMGW #burza #warszawa #wyładowanie #alert pic.twitter.com/XF4tgCJhrD
— Jaroslaw Marciuk ☕️ Call me Jaro (@JaroslawMarciuk) August 30, 2020
Burze nawiedziły nasz kraj w niedzielny wieczór. Największe zniszczenia odnotowano w województwie mazowieckim. Strażacy otrzymali tam 587 zgłoszeń, z czego 301 w samej stolicy kraju. Wiele zgłoszeń było także w województwach.: łódzkim – 121, śląskim – 96, małopolskim – 74, podlaskim – 54 oraz wielkopolskim – 46. W sumie w całym kraju strażaków wzywano aż 1080 razy (to stan na godzinę 24.)
1/2 Dywizjonu 303. U nas ok, ale kilka bloków dalej woda do połowy łydek lub po kolana (zależy od wysokości człowieka). #burza #warszawa pic.twitter.com/wnYTsrqCDK
— Andrzej Gozdek (@andrzej_gozdek) August 30, 2020
Według informacji przekazanych przez dyrektora Rządowego Centrum Bezpieczeństwa na godz. 22 bez prądu pozostawało 25 tys. osób. W tym aż 21,8 tys. przypadków dotyczyło mieszkańców Mazowsza. Wobec niesprzyjających warunków atmosferycznych w Warszawie ZTM ostrzegł o sporych utrudnieniach w ruchu komunikacji publicznej. Chodzi o autobusy, tramwaje a także pociągi KM, SKM i WKD.